Czy ciężką pracą można osiągnąć sukces?

Wytężone wysiłki, zaangażowanie w to co robimy i wiara w sukces, pomogą go rzeczywiście osiągnąć. Niemniej jednak, samą ciężką pracą nie osiągniemy wyznaczonych sobie celów. Nie będzie to sukces powszechnie rozumiany jako dosięgnięcie czegoś, o czym zawsze marzyliśmy – tak w sferze zawodowej, jak i prywatnej. Sukces przecież nie musi być utożsamiany tylko z pokonywaniem kolejnych szczebli kariery zawodowej, ale również ze znalezieniem drugiej połówki, założeniem rodziny czy zbudowaniem domu dla swoich najbliższych.

Myśląc, że ciężką pracą można osiągnąć sukces, można samemu sobie zrobić krzywdę. Dlaczego? Bowiem takie myślenie prowadzi do zaharowywania się – w pracy i życiu prywatnym. Człowiek ma ograniczone możliwości pracy i po przekroczeniu pewnej granicy zaczyna niszczyć swój organizm. Wyczerpanie nie sprzyja dobrej, wartościowej pracy. W rzeczywistości zaczynamy popełniać coraz więcej błędów i zamiast przybliżać się do wyznaczonych celów, coraz bardziej się od nich oddalamy. Jest to sytuacja co najmniej niepożądana, dlatego też nie można pracować zawsze ponad siły, sądząc, że ciężką pracą zawsze można osiągnąć sukces.

Jednocześnie, takie samo podejście w pracy zawodowej, u kogoś, może nie zaprocentować awansem na wyższe stanowisko. Dzieje się tak przede wszystkim w małych firmach, gdzie po prostu nie ma możliwości awansu. Pracodawcy korzystają wówczas z pracy pracowników, którzy ambitnie biorą na siebie coraz więcej obowiązków, którym realnie nie są w stanie sprostać. Nawet jeśli będą skrupulatnie wypełniać wszystkie polecenia służbowe i jeszcze samodzielnie dodawać sobie pracy, której nikt im nie zlecał, na pewno staną się wartościowi dla pracodawcy. Pracując jednak u kogoś i wykonując zawód bez przyszłości i perspektyw, takie działanie nie przyniesie im niemalże żadnych korzyści.

Znacznie lepiej, jeśli wytężoną pracę stosujemy we własnej firmie. Wówczas przybliża nas ona do osiągnięcia pewnych sukcesów zawodowych, takich jak zdobycie lojalnych klientów, czy udziału procentowego rynku. Ciężka praca nad własną firmą odbywa się jednak zawsze kosztem życia prywatnego i rodzinnego. Pracując po 12-14 godzin na dobę nie mamy czasu spotkać się z narzeczoną lub narzeczonym, wyjść na spacer z dzieckiem czy pobawić się z nim w domu. Mamy pieniądze z naszej ciężkiej pracy, ale brakuje nam czasu, aby je spożytkować na własne przyjemności.