Dlaczego inni osiągają więcej niż my?

Twój przyjaciel, sąsiad czy kolega z pracy osiągnęli wyznaczone sobie cele? Możesz śmiało nadać każdemu z nich miano „człowieka sukcesu”? Jak to się dzieje, że osoby podobne do nas, wywodzące się często z tego samego środowiska i mające te same perspektywy rozwoju, osiągają więcej niż my? Czy im bardziej sprzyja los? Otwierają się przed nimi szanse, które przed nami pozostają na zawsze zamknięte? Niekoniecznie. Sukces jest pojęciem, które można rozumieć na wiele sposobów. Dlatego też jedne osoby mogą poczuć się spełnione tylko dzięki temu, że otrzymają awans w pracy na wyższe stanowisko pracy, a inne sukcesem nazwą dopiero objęcie kierownictwa nad dużym oddziałem firmy. Wszystko zależy od punktu widzenia danej osoby. Niemniej, sukces jest udziałem tylko tych ludzi, którzy konsekwentnie dążą do wyznaczonych przez siebie celów i którzy wierzą w to, że mogą je osiągnąć.
Motywacja i samodyscyplina to podstawowe czynniki sukcesu, choć nie tylko one decydują o tym, że ostatecznie sięgamy po najwyższe stanowiska pracy, jesteśmy doceniani przez pracodawców, albo zdobywamy coraz większy udział w rynku prowadząc własną firmę. Nawet przy maksymalnym poziomie samodyscypliny nie uda nam się osiągnąć sukcesu, jeśli będziemy skupiać się na wykonywanych, bieżących zadaniach, a nie na celach, do jakich mają one prowadzić. To one powinny przyświecać każdemu naszemu działaniu, bez względu na to, czy chcemy osiągnąć sukces w życiu zawodowym, czy w życiu prywatnym.
Zorientowanie na efekty jest podstawą sukcesów ludzi biznesu. Nie ważne jak pracujesz, czy wykonanie zadania zajmuje ci jeden dzień, czy może tydzień. Liczy się tylko to, co osiągniesz w ostatecznym rozrachunku. Jeśli efekt będzie choć zbliżony do wcześniej założonego, możesz być dumny z siebie i mieć poczucie dobrze wykonanego zadania, które przybliża do upragnionego sukcesu. Można być bardzo aktywnym pracownikiem czy przedsiębiorcą, a nadal nie osiągać celów. Ciężka praca przynosi efekty, ale tylko wtedy, gdy wciąż jesteśmy na nich skupieni. Trzeba myśleć perspektywicznie, zamiast skupiać się na bieżących, małych problemach. Wtedy łatwiej będzie nam pokonywać pojawiające się przeszkody. Na co dzień nie powinnyśmy myśleć o tym, jak wiele rzeczy mamy do zrobienia, tylko jak ten dzień może nam pomóc w osiąganiu sukcesów.